![](http://picsrv.fora.pl/flower1blue/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Grupa Biegowa CHTMO
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 11068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chotomów - Legionowo Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/flower1blue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Pan poligraf
Grupa Biegowa CHTMO
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Stołeczne Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:01, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wróciliśmy z drugiej wycieczki Koła. Tym razem pewna osoba nie zaspała i przemierzaliśmy szlaki Kampinosu we dwoje. Znów miało padać, przez godzinę lekko kropiło, przez 5 minut świeciło słońce, poza tym było pochmurno.
Bez większych przygód dojechaliśmy z Aspektu do granic KPN i czerwonym szlakiem wyruszyliśmy na poszukiwania spiżarni.
Przy polanie Honorowych Dawców Krwi, czyli po pokonaniu niewielkiego dystansu, zmieniliśmy szlak na żółty.
Kawałek dalej, tradycyjnie dla Kampinosu, natknęliśmy się na miejsce pamięci.
W tle pierwszego zdjęcia widoczna jest leśniczówka, w zagrodzie tuż obok natknęliśmy się na dość osobliwe zwierzęta domowe:
Żółtym szlakiem doszliśmy do wiaty przy kamieniu i alei Ułanów Jazłowieckich.
[link widoczny dla zalogowanych]
Miniaturka panoramy 360 stopni ze Szczukówka, należy na nią kliknąć, a następnie kliknąć na Full size w prawym dolnym rogu pod zdjęciem.
Zmieniliśmy żółty szlak na zielony na skrzyżowaniu zwanym "Na Miny". Z miejscem tym wiąże się ciekawa historia. Jak wiadomo Witold Gombrowicz studiował prawo na UW. W takcie jednej ze studenckich eskapad do Puszczy Kampinoskiej był świadkiem pijackiego pojedynku miejscowych, pojedynku osobliwego, bo pojedynku na miny... Jak wiadomo pijackie twarze są już i tak mocno zniekształcone przez wieloletnie konsumpcję różnorodnych trunków - wówczas głównie domowej roboty. Dodatkowe ich wykrzywianie w pijackim widzie, tak mocno wypaliło się w pamięci młodego Gombrowicza, że uwiecznił ten kampinoski pojedynek w swojej powieści "Ferdydurke", zmieniając jego bohaterów na łodych uczniów. Brednie buahahahaha
Wiata na skrzyżowaniu "Na miny"
W dalszą drogę ruszyliśmy, idącym przez olsy, zielonym szlakiem.
W Szczukówku zmieniliśmy szlak na czerwony, którym doszliśmy aż do Mogilnego Mostku.
Mogilny Mostek...
...i strumyk nad którym on jest
Do Palmir żółtym szlakiem dotarliśmy w około 0,5 godziny. PKS przyjechał na czas i zawiózł nas pod Arkadię.
___________________________________________
Założenia wycieczki wypełniliśy w 100%. Krokomierz wskazał przybliżoną liczbę 21000 kroków pokonanych w trakcie wyprawy. Zamiast wiewiórczej spiżarni znaleźliśmy dziczą zagrodę, w sumie to też coś...
Następna wycieczka w styczniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/flower1blue/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
![](http://picsrv.fora.pl/flower1blue/images/spacer.gif) |