Kolejne natarcie na Twierdzę Modlin - 22.07.2012

Michał

Zapraszam na kolejną wycieczkę z MOSIREM. Tym razem ponownie natrzemy na Twierdzę Modlin i tylko od nas będzie zależało czy zrobimy to tradycyjną drogą rowerową przez Skierdy do Nowego Dworu Mazowieckiego czy przez Lasy Chotomowskie, a jeśli mamy jeszcze jakiś wybór to przez Olszewnicę i Kałuszyn.

Zbiórka jak zwykle o 10.00 pod Areną Legionowo, a 15 minut później ruszymy do Modlina. Długość trasy w obie strony nie przekroczy 60km.

Michał

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję wszystkim za udział. Wkrótce relacja Smile

beti_0309

Dziękuję za wspaniałą wycieczkę oraz miłą atmosferę Smile

Michał

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcia z wycieczki a relacja jutro Smile

Michał

[link widoczny dla zalogowanych]

tu też zajrzyjcie Smile

kes25

Dzieki za podlinkowanie. Wycieczka była super Smile

Michał

Kolejne natarcie na Twierdzę Modlin

Aż 31 osób postanowiło "zaatakować" Twierdzę Modlin - oczywiście jak najbardziej pokojowo. Nasz start zbiegł się z ostatnio etapem TDF, więc nasz mały peletonik również rozciągnął się trochę, szczególnie na ścieżce rowerowej z Rajszewa do Nowego Dworu, a potem na nowo wybudowanym wiadukcie w Nowym Dworze.

Nie jechaliśmy na Pola Elizejskie i nie był to niestety Paryż. Jak to bywa na wielkich tourach tak i u nas była złapana guma i nie wszyscy postanowili ukończyć etap.
Pierwszy postój na rondzie Piłsudskiego w Chotomowie bowiem dołączały do nas dwie rowerzystki z Krubina i Chotomowa. Potem spokojnym tempem przez Lasy Chotomowskie i wspomnianej ścieżki rowerowej z Rajszewa do Nowego Dworu.

Potem przymusowy postój ponieważ jeden z rowerzystów złapał gumę. Roweru szybko nie dało się naprawić, dlatego też ruszyliśmy dalej bez pechowca i dotarliśmy do naszego wybranego celu jakim była Twierdza Modlin.

Widoki z Twierdzy na nasze dwie piękne rzeki Wisłę i Narew - bezcenne. Do tego w miejscu obok Spichlerza Narew wpada do Wisły. To bardzo interesujące miejsce na mapie powiatu nowodworskiego jak i Mazowsza.

Nie mogło zabraknąć w tym miejscu pamiątkowego zdjęcia

Potem postanowiliśmy podjechać do nowego lotniska w Modlinie. Warszawa - Modlin, bo tak nazywa się modlińskie lotnisko, to budynek w szczerym polu, jeden samolot na pasie startowym i wiele terenu niewykończonego jeszcze wokoło tego miejsca. Nie wygląda to dobrze.

Udało się nam zobaczyć start tego jednego samolotu. Szkoda, że nie ma jak zrobić dobrych zdjęć. Siatka skutecznie blokuje wszelkie próby

Po odlocie ruszyliśmy w drogę powrotną. W sumie wedle mojego gps w garminie trasa wyniosła nas 52km.

Chciałbym wszystkim podziękować za udział i zaprosić na kolejne wycieczki rowerowe z MOSIREM.

Zapis trasy
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcia
[link widoczny dla zalogowanych]

Michał_W

Michale gratulacje powrotu do sprawności a zdjęcia przez siatkę trzeba robić na ręcznych ustawieniach aparatu

Michał

Dzięki Michale Smile

odkupiłem to spuchniętym kolanem... zdrowej nogi Razz