| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Michał
Grupa Biegowa CHTMO
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 11068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chotomów - Legionowo
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pon 19:25, 28 Maj 2012 Temat postu: Twój pierwszy bieg... |
|
|
Proponuję byśmy zamieścili w tym temacie swoje wspomnienia z biegu, który rozpoczął Wasze bieganie. Oczywiście jeśli jest to możliwe to w kilku dłuższych zdaniach. Liczę na ciekawe i interesujące wywody 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Krzaku
Moderator
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chotomów
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 17:56, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
I Bemowski Bieg przyjaźni, po krótkich namowach Michała jeszcze trenując Piłkę Nożną, wziąłem udział w biegu na 5 km, dlatego tą imprezę tak miło wspominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Michał
Grupa Biegowa CHTMO
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 11068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chotomów - Legionowo
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 11:24, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja, nie licząc biegania na zawodach szkolnych, swój pierwszy start zanotowałem podczas I Legionowskiej Dychy! Udało mi się dobiec poniżej godziny i byłem bardzo, bardzo z tego powodu dumny. Jedyny minus to, to że zabrakło medali dla wszystkich uczestników i dopiero swój pierwszy medal otrzymałem po jakimś czasie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Waldek0229
Grupa Biegowa CHTMO
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 19:30, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Bieg Niepodległości, 53 lata, bieg w deszczu i zimnie i 57,30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Asik
Grupa Biegowa CHTMO
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 0:44, 18 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Run Warsaw 2006 albo 2007. Biegłam na 5 km, a były to czasy, kiedy po 5 km miałam jeszcze kaca biegowego, czyli było mi po prostu słabo i niedobrze. Dostałam koszulkę w rozmiarze XXXL (sięgała mi do kolan). BTW zauważyliście, że na wielu imprezach biegowych większość koszulek jest w olbrzymich rozmiarach? Tak jakby organizatorzy uważali biegaczy za strasznych grubasów.
Wracając do mojego pierwszego biegu, pojechał ze mną mój tata, który od dziecka zabierał mnie na bieganie i chyba dzięki niemu pokochałam ten sport.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
